Elektrownie wodne w Polsce – ile ich jest?
Ola Tomaszek / 2023-06-06 / Ze świata PV
Od lat można zauważyć dążenie do wzrostu znaczenia OZE w pozyskiwaniu energii elektrycznej. Do odnawialnych źródeł energii należą także elektrownie wodne. Sprawdź, gdzie znajdują się elektrownie wodne w Polsce, gdzie jest ich najwięcej i jaka jest ich moc. W poniższym artykule wyjaśniamy również, czy rzeczywiście warto inwestować w tego typu obiekty i jakie są alternatywy.
Czym jest elektrownia wodna?
To zakład przemysłowy produkujący energię elektryczną z energii potencjalnej wody. Przeważnie wykorzystuje się do tego odpowiednie ukształtowanie terenu, w tym głównie duże naturalne spady wód, choć możliwe jest też wykorzystanie energii wody poprzez stworzenie odpowiedniej, masywnej konstrukcji. Ruch wody porusza turbiny, przez co dochodzi do powstania energii mechanicznej, a od tego już tylko krok do wytworzenia energii zasilającej gniazdka elektryczne. Wyróżniamy kilka rodzajów elektrowni wodnych:
- szczytowo-pompowe,
- przepływowe,
- pływowe,
- zaporowe.
Zastanawiasz się może, gdzie są elektrownie wodne? Tak naprawdę na całym świecie. Obecnie odpowiadają za największy odsetek energii produkowanej z OZE. Na świecie energia z wody stanowi ok. 16% całkowitej produkcji energii elektrycznej. Natomiast w naszym kraju udział ten wynosi zaledwie ok. 1.5%. O wiele powszechniej wykorzystywane są u nas elektrownie wiatrowe oraz oczywiście instalacje fotowoltaiczne, będące najpopularniejszym źródłem energii odnawialnej w kraju nad Wisłą. Dowiedz się więcej na temat energetyki wodnej w Polsce.
Energetyka wodna w Polsce na przestrzeni lat
Dzisiaj jesteśmy zdecydowanie w tyle za resztą świata, jeśli chodzi o elektrownie wodne. Polski miks energetyczny wciąż składa się głównie z energii pozyskiwanej z paliw kopalnych, a jeśli chodzi o OZE, tylko fotowoltaika odgrywa rzeczywiście istotną rolę. Jest tak, mimo że energetyka wodna w Polsce ma długie tradycje. Najstarsze elektrownie wodne w Polsce działają od ok. 100 lat. Dobre przykłady stanowią elektrownie: Pilchowice (1912)i Bielkowo (1925). W kolejnych dziesięcioleciach powstawały kolejne elektrownie o mniejszej lub większej mocy. Szczyt rozwoju energetyki wodnej w Polsce przypada na lata 60., 70. i 80. XX wieku. Dzisiaj powstają jedynie małe obiekty, produkujące nieznaczną ilość energii elektrycznej.
Ile jest elektrowni wodnych w Polsce?
Aktualnie w naszym kraju działa około 800 elektrowni wodnych. W ostatnich latach przybywa w Polsce około kilkudziesięciu elektrowni wodnych rocznie. Pozornie może to robić wrażenie. W rzeczywistości jednak w przeważającej części są to małe lub bardzo małe elektrownie produkujące do 5, rzadziej do 10 MW. Niemniej wciąż działają też o wiele większe obiekty, wybudowane lata temu. Poznajcie największe elektrownie wodne w Polsce. Sprawdźcie także, gdzie jest najwięcej elektrowni wodnych w naszym kraju.
Gdzie są elektrownie wodne – rzeki i góry
Nie może dziwić, że większość elektrowni wodnych w Polsce znajduje się na największych rzekach przepływających przez nasz kraj, głównie w regionach górskich. Aż 46% procent elektrowni zbudowano na Wiśle. Wraz z elektrowniami stworzonymi na jej dorzeczach, potencjał energetyczny obiektów wynosi niespełna 10000 GWh/rok. Drugą najbardziej eksploatowana pod tym względem rzeką jest Odra, na której działa 8,8% elektrowni, natomiast obiekty na tej rzece i jej dorzeczach stanowią potencjał energetyczny rzędu niespełna 1500 GWh/rok. Nie bez powodu elektrownie powstają głównie na terenach górskich. Budowa ich tam jest prostsza za sprawą występowania naturalnych spadów wodnych.
Gdzie znajdują się największe elektrownie wodne w Polsce?
W Polsce działają dwie elektrownie wodne, które pod względem zainstalowanej mocy zdecydowanie przeważają nad całą resztą. Są to: Elektrownia Żarnowiec, o mocy 716 MW oraz Elektrownia Porąbka-Żar, o mocy 500 MW. Ta druga, zbudowana na rzece Sole, jest jedyną w kraju elektrownią podziemną. Pozostałe z 5 największych elektrowni wodnych w Polsce, to:
- Elektrownia Solina-Myczkowce – o mocy 200 MW,
- Elektrownia Włocławek – o mocy 162 MW,
- Elektrownia Żydowo – o mocy 150 MW.
Warto porównać moc polskich elektrowni z zagranicznymi. Tam, gdzie jest najwięcej elektrowni wodnych, czyli na przykład w Chinach i w Brazylii, często mają one nawet kilkukrotnie większą moc niż największe obiekty w Polsce. Dla przykładu Elektrownia Itaipu na granicy Brazylii i Paragwaju ma potencjał energetyczny równy 14.000 MW, natomiast największa na świecie elektrownia wykorzystująca energię wody to potencjał rzędu aż 22 500 MW. Jest to zlokalizowana w Chinach, na rzece Jangcy, Zapora Trzech Przełomów.
Dlaczego jest tak mało elektrowni wodnych w Polsce?
Najprościej byłoby powiedzieć, że po prostu pojawiły się lepsze rozwiązania. W czasie rozkwitu energetyki wodnej w Polsce, czyli w okresie od ok. 40 do 60 lat temu, w elektrowniach wodnych pokładano duże nadzieje. Niewątpliwie stanowią one o wiele lepsze rozwiązanie niż elektrownie węglowe, które dominowały wtedy w naszym kraju, i niestety, dominują do dzisiaj. Niemniej w pewnym momencie zastopowano rozwój tego sektora energetycznego, ponieważ pojawiły się lepsze rozwiązania, takie jak przede wszystkim fotowoltaika. Więcej zaczęto również inwestować w energię wiatrową.
Należy mieć na uwadze, że potencjał hydroenergetyczny Polski w dużej mierze jest już wykorzystany. Poza tym budowa elektrowni wodnych niesie za sobą pewne niekorzystne konsekwencje. Tam, gdzie są elektrownie wodne, dochodzi do zaburzenia równowagi środowiska, o czym piszemy szerzej w dalszej części tekstu.
Polska – elektrownie wodne a fotowoltaika
Powyżej wspomnieliśmy już o tym, że fotowoltaika niejako zastępuje elektrownie wodne. Polska nie jest pod tym względem wyjątkiem – trend ten widać dzisiaj w wielu krajach, choć są też takie, które wciąż polegają głównie na hydroenergetyce. W Norwegii aż 98% produkowanej energii pochodzi właśnie z energetyki wodnej. Niemniej ogółem instalacje fotowoltaiczne są dzisiaj faworyzowane ze względu na szereg negatywnych konsekwencji budowy i użytkowania elektrowni wodnych. Do głównych wad tworzenia i eksploatacji elektrowni wodnych należą:
- niszczenie istniejących naturalnie cieków wodnych,
- zaburzenie równowagi rzek podziemnych,
- zanieczyszczenia wód podziemnych.
- niszczenie flory,
- niszczenie fauny, między innymi poprzez likwidację naturalnych siedlisk zwierząt wodnych,
- uniemożliwianie rybom migracji w górę rzek,
- pogłębianie erozji rzek,
- powodowanie lokalnych susz,
- zamulanie zbiorników,
- wysokie koszty budowy,
- wywoływanie zakłóceń sejsmicznych, a w konsekwencji wzrost ryzyka występowania trzęsień ziemi.
Wiesz już, gdzie jest najwięcej elektrowni wodnych na świecie oraz gdzie są elektrownie wodne w Polsce. Wyjaśniliśmy, jak wygląda energetyka wodna w Polsce w XXI wieku oraz dlaczego jej rozwój znacznie spowolnił. Podsumowując, niewątpliwie inwestycje w elektrownie wykorzystujące potencjał energetyczny wody są wskazane, jednak na niewielką skalę. Budowa dużych elektrowni tego typu niesie zbyt wiele negatywnych konsekwencji, przez co traci sens, zwłaszcza że istnieją o wiele korzystniejsze rozwiązania, takie jak pozyskiwanie energii poprzez pracę wiatraków czy paneli fotowoltaicznych.